Wszystkie zawarte tu teksty mogą być wykorzystywane jedynie za zgodą właściciela strony!
© Copyright by Maciej Pinkwart
21 maja 2013
Pierwsze uśmiechy lata
Po
wrażeniach z sobotniej "Nocy Muzeów" (obszerny opis
TUTAJ) nadeszły
Zielone Świątki i uciekając od powszechnego grillowania, pojechaliśmy
sobie z Renatką na spacerek ze psem. Zaniosło nas aż do
Jurgowa, gdzie szukając ładnych terenów podeszliśmy 200 metrów powyżej
ośrodka narciarskiego i wytarabaniliśmy się na Górków Wierch. Widoki
piękne, teren idealny dla takich turystów jak ja i niskopienny spaniel
Roksana. Oczywiście, już na samym wierzchołku, gdzie było najładniej,
padły mi baterie w aparacie, a tym razem nie miałem zapasowych, więc
niestety wszystkiego nie dało się ogarnąć.
Nazajutrz, w poniedziałek, miał być ostatni dzień ładnej pogody, więc
też zaplanowaliśmy wycieczkę, ale tam razem nieco odpoczynkową: do
słowackiego Vrbowa, na tamtejsze baseny termalne. Jest to dość blisko
(65 km od domu), więc pewno
dlatego do tej pory omijaliśmy tę atrakcję, choć znajomi często ją
rekomendowali. Tamtejsze baseny mają charakter zarówno wypoczynkowy, jak
i leczniczy, a skład mineralny wody jest podobno najbogatszy na Słowacji
i zawiera H2S, aniony związków
siarki i węgla, kationy wapnia,
magnezu
i sodu, spore ilości kwasu metakrzemowego H2SiO3,
kwasu metaborowego HBO2 i
dwutlenku węgla CO2. Temperatura
wody 31-38 stopni (jest też 35-metrowy basen pływacki o temperaturze 26
st., wygląd kałuży ze szlamem, zapach umiarkowanie siarkowy, klientela
przeważnie starszawa, w większości Polacy, a tematyka rozmów
zróżnicowana: od kamieni żółciowych po rozmaite rodzaj
e
reumatyzmu...
Wrbowskie (a prawidłowiej - Wierzbowskie) wody mają działać na dolegliwości narządów ruchu, przewlekły bronchit, kłopoty z systemem nerwowym, układem sercowo-naczyniowym. No i faktycznie: od wczoraj boli mnie lewy staw łokciowy, trochę kaszlę, przestałem się denerwować i chętnie sięgam po niewielkie naczynia. Ale jak wspaniale się tam można opalać! Ceny na razie umiarkowane i zdecydowanie konkurencyjne, zwłaszcza dla emerytów. Ci ostatni po przejściu Słowaków na system euro przestali się nazywać dochodcy, czyli ci co to już dochodzą, a zaczęli być dostojnymi seniorami. Senior się liczy od 60-tki. Bezpłatny parking koło szosy, skąd trzeba piechotą dojść jakieś 200 metrów. Jedyny kłopot z dojazdem to przebudowa centrum Kieżmarku, która powoduje spore korki.
A dziś już pogoda się skończyła, nad Podhalem w południe przeszła gwałtowna burza z gradem i temperatura spadła do 7 stopni.