Wanda Szado-Kudasikowa
Turbaczowe święto
Popłynie jak co roku
turbaczowa nuta
szeroko
i ukołysze Twój sen
powiewem gorczańskiego wiatru.
Po polanach
po lesie
wśród chmur
szukać będziemy
darowanych słów
zbierać je w naręcza
i chować jak skarb
w człowieczym sercu.
Kiedy noc
wycętkowana gwiazdami
nad górami zawiśnie
wrócisz na Rusnakową
by do plecaka
pozbierać z polany
nasze modlitwy
serdeczne słowa wspomnień
okruchy pozostawionych serc
i zanieść je
przed tron Boży.
Namaluj nam znaki
wędrownego szlaku
byśmy mogli iść bezpiecznie
Twoim śladem.