Paweł Ryś
Gatunek: komedia intryg
Scenariusz i reżyseria: Oktawian August
W roli głównej: Caius Octavius
Reszta aktorów postanowiła zachować anonimowość
Arcydzieło pod każdym względem
Pełne humoru i ironii przerastające wszystkie
dotychczasowo powstałe utwory
Po Arystofanesie pozostanie tylko pusty śmiech
Geniusz reżyserii objawia się tu na każdym kroku
Najsugestywniejsza pełna rozmachu scena kiedy
Octawius zamyka drzwi świątyni Janusa dopracowana jest
w każdym najdrobniejszym szczególe
Wyrafinowana plastyka podczas złożenia władzy senatowi
z wręcz nierealnie pięknym krajobrazem
Niecodzienna poetyka i płynność towarzysząca przyjęciu
tytułu princeps senatus
I Republika pozostaje republiką
Niepowtarzalny komizm sytuacji
Naprawdę scena ta bawi do łez
Z woli bogów Oktawian genialny aktor
świetnie sprawdził się też jako animator
Jestem pod wrażeniem dynamizmu
pozostałych postaci
Ich ruchy nigdy nie spóźnione nadają
lekkość akcji A co najważniejsze druty i nitki
rewelacyjnie wkomponowane w scenografię
są nie widoczne
Kurtyna zaś nie opada
Taka kompilacja zapowiada wiek w kolorze słońca
(słońca z termoregulacją)
Najlepsze w swoim gatunku
Bez eksodosu
Bez zakończenia
Dzieło od którego wszystko się zacznie