Maciej Pinkwart

 

Prom do Sochaczewa

 

Gdy pojedziemy promem

do Sochaczewa

by cumy rzucić przed domem

gdzie słowik śpiewa

 

Gdzie wiatr w garażu mieszka

sam pokryjomu

gdzie łódka z łupki orzeszka

płynie do domu

 

Tam będziesz bosa, wesoła

moja i trochę niczyja

tam, gdzie dopłynąć zdoła

miłość i przyjaźń

 

Gdzie powiesimy na drzewie

dawne zmartwienia

będzie nasz port w Sochaczewie

port przeznaczenia

 

 

 

Powrót do spisu treści 5

Dalej 4