Roman Dzioboń

 

***

 

Potrzebny mi dzień wiosenny

gdy wstaje

i słońca blask, i chmury cień

i drozda donośne gwizdanie

 

Podziwiam odwagę krokusów:

spod śniegu

ich fiolet i biel

pojawia się na polanie

 

Potrzebny mi

skromny olchowy kwiat

i bazi wierzbowych biel

bo wiem że Wiosna – dziwożona

jeden przekorny ma cel:

rozsiewa swoje czary

by Miłość

łączyła wszystko co żyje

w pary...

Powrót do spisu treści 5

Dalej 4