Renata Pi¿anowska-Zarytkiewicz

 

Mg³y jesienne

 

bia³y welon na polanie

twarz murawy skryta we mgle

na policzku ¼d¼b³a od trawy

³za poranna…

osmagane wiatrem d³onie

góry w sobie zatrzyma³y

miêdzy palcem pozmarszczanym

przemkn±³ halny …

niczym nuty z górskich turni

d¼wiêk kamienia znad prze³êczy

zaczepiony o pagórki

dziwnie cichy -

wspomnieniami panny m³odej

co góralskim lasom rzek³a

za woalem mg³y porannej

m³oda jesieñ

 

Powrót do spisu tre¶ci 5

Dalej 4