Krzysztof Kokot
Dziwne moje miasto, niech zaprzeczy który!
Jak doszło do tego? A fakt to jest znany.
Powszechnie kojarzyć z symbolem kultury,
Obiekt przy fontannie – zdobionej w barany.
*
Wietrzyk niesie fetorek,
Upał przynosi smród,
Miasto – perła Podhala,
Zarazy nie ma. To cud!
*
Ocknął się święty Jan z rana,
I tak rzecze do Orkana:
- Brak nam było tu na Rynku,
Zimnego piwka wyszynku.
Niech potwierdzi ceper luby,
Że górale – mocne czuby.
Problem ciebie też dotyka,
Spójrz Burmistrzu na tych gości!
Czapkę sobie zrób Stańczyka...
Z ustawy o... trzeźwości.