Kinga Gruszczyńska

 

 

Miłość

 

Spotkałam ją na przystanku

akurat paliła ostatniego papierosa

po chwili zdeptała go

i obróciła się w moją stronę

ujrzałam twarz wtuloną w biały szalik

wsiadła ze mną do autobusu

i już została

 

Powrót do spisu treści 5

Dalej 4