Kalina Gruca
Depresja
Wątła konieczność bycia
przeważa nad konsystencją życia.
Nieznośny świat kruszy się w dłoniach.
Wpadamy w kałuże zmartwień,
Smutek nie jest już tylko przelotną burza,
lecz normalnością
kapryśna miłość
bawi się z nami w chowanego
dobry humor najwidoczniej internowany,
a nadzieja staje się fatamorganą.