Maciej Pinkwart, Północna Słowacja...

Problemy narodowościowe

Według oficjalnej statystyki Słowacy stanowią prawie 85,8 % ogółu ludności republiki, Węgrzy - blisko 9,5 %, Czesi 0,8 %. Na pozostałe 1,7 % składają się m.in. Polacy, Ukraińcy, Łemkowie, Rosjanie, Niemcy, Romowie. Statystyka nie wyodrębnia Romów, choć w niektórych miejscowościach, zwłaszcza Spisza i Szarisza stanowią oni po kilkadziesiąt procent mieszkańców. Odmiennie wyglądało to w minionych latach, a zwłaszcza stuleciach. Ludność pochodzenia polskiego w większych grupach zamieszkiwała przede wszystkim rejon Górnej Orawy i okręgu Czadeckiego, Zamagurze, północny Spisz, a także wydzielone "wyspy" Liptowa, Górnego Hronu i Szarisza. Polski żywioł na górnych Węgrzech pojawiał się i fluktuował niejako bez wyraźniejszego związku z płynną sytuacją polityczną tych ziem w wiekach X-XIV, w czasach "polskiego zastawu" 1412-1769 i w latach 1938-45. Okres, gdy Polska administrowała (w dziedzinie tak świeckiej, jak i kościelnej) terenami na Spiszu, przyczynił się niewątpliwie do pojawienia się polskich służb fiskalnych i wojskowych, natomiast w niewielkim stopniu wpłynął na strukturę szerszych warstw ludności. I na odwrót - wielowiekowa węgierska administracja wsi w Zamagurzu i naddunajeckim Spiszu (Niedzica) nie zmieniła zasadniczo polskiego charakteru ogółu ludności. W XIX w., niekiedy także wcześniej, na teren północnej Słowacji emigrowały całe rodziny z Podhala i Sądecczyzny, głównie z powodów ekonomicznych.
Jednakże nie Polacy stanowili czy stanowią główny "problem" narodowościowy tego rejonu Słowacji. Do 1919 roku znaczną część ludności Spisza, Górnego Hronu, Gemeru i Szarisza stanowili Niemcy, a dokładniej - osadnicy przybyli głównie z Saksonii, potem ze Szwabii. Kolonizacja niemiecka rozpoczęła się już w XI wieku, nasiliła się szczególnie w I połowie XII wieku, oraz w II połowie XIII w., po najeździe tatarskim. Znaczną część dorobku kultury, nauki i gospodarki zawdzięcza Słowacja niemieckim osadnikom oraz ich związkom z Heimatem. Związki te w znacznym stopniu stworzyły tło, sprzyjające rozwojowi reformacji na terenie Słowacji.

Węgierska ludność - pomijając panujących i oligarchię - w większej masie zaczęła napływać na północ od Dunaju dopiero w XVI w., po klęsce pod Mohaczem i osadzeniu się Turków w Budzie. Zwarte (choć nieliczne) grupy narodowościowe tworzyli na Słowacji nawet Walonowie, którzy dali początek kilku miejscowościom na Liptowie i Spiszu. W XVI w. dotarła w północne rejony kraju kolonizacja wołoska, pociągając za sobą plemiona Rusinów, Ukraińców, Siedmiogrodzian.

Wielonarodowość kraju w najlepszy sposób charakteryzuje lista panujących: po rdzennych Madziarach z dynastii Arpadów (którzy mieli związki powinowactwa m.in. z polskimi władcami oraz z azjatyckimi Kumanami) następują frankońscy Andegawenowie wywodzący się z Italii, po niemieckim (Luksemburskim) interludium - litewscy z pochodzenia Jagiellonowie, Chorwaci, władcy Siedmiogrodu, niemieccy Habsburgowie. Gdyby zaś sięgać głębiej w historię - od przełomu er dominowali tu Goci i Sarmaci, Rzymianie i Celtowie, Słowianie i Madziarowie...

Lata I republiki i okres komunistyczny w znacznym stopniu ujednoliciły Słowację narodowościowo, zaś oficjalny socpatriotyzm próbował wyrugować wiele z różnorodnych tradycji kulturowych. Może najwięcej owej różnorodności przetrwało w dziedzinie stosunków religijnych. Zarówno reformacja, jak i kontrreformacja przebiegały tu szczególnie krwawo (najazdy husytów, ruch bratrzyków, powstania Thőkőlego, Bethlena, Rákoczego) i niemal zawsze miały związki z polityką dynastyczną. Mimo tego - a może dzięki temu - w większości miast, miasteczek, a nawet wsi w północnej Słowacji spotykamy po dwa kościoły, nawet w wioskach liczących kilkaset osób są osobne świątynie dla katolików i osobne dla ewangelików, także cerkwie greko-katolickie i prawosławne. Katolicy (rzymscy i greccy) stanowią wg oficjalnych statystyk prawie 74 %.

Kończąc uwagi na tematy narodowościowe pragnę stwierdzić, że ewentualna przynależność narodowościowa czy - historycznie - państwowa jakiejkolwiek miejscowości czy terenu na Słowacji jest dla mnie tylko (aż ?) elementem dziejów tego miejsca. Nie stanowi zaś żadnego kryterium służącego jakimkolwiek ocenom.

Dalej F
E Powrót do "Spisu treści"