Maciej Pinkwart
Chopinowska inauguracja Dni Szymanowskiego
Przy akompaniamencie padającego deszczu i w aurze niemal jesiennej rozpoczęły się w „Atmie” 34. Dni Muzyki Karola Szymanowskiego. Na inaugurację w dniu 24 lipca 2011 wybrano recital fortepianowy Macieja Łukaszczyka, który niemal dokładnie rok temu (22 lipca 2010) grał w „Atmie” na 33. „Dniach”, wykonując bardzo podobny program. Jak zwykle występ rodaka z Poronina, mieszkającego od lat w Niemczech wypełnił „Atmę” całkowicie, a sporą część publiczności stanowili fani Macieja Łukaszczyka z Darmstadt, gdzie pianista jest prezesem Towarzystwa Chopinowskiego. Usłyszeliśmy dwa Impromptus (As-dur op. 29 i Fis-dur) oraz cztery ballady (g-moll op. 23, F-dur op. 36, As-dur op. 47, f-moll op. 52) Fryderyka Chopina, etiudę b-moll op. 4 nr 3 i 3 pierwsze mazurki z op. 50 Karola Szymanowskiego i transkrypcje Pieśni polskich Chopina, opracowane przez Franciszka Liszta. Koncert jak zwykle erudycyjnie prowadził prezes Towarzystwa Muzycznego im. K. Szymanowskiego (które jest organizatorem festiwalu) – dr Karol Bula.
Maciej Łukaszczyk, podobnie jak rok temu, urzekł wszystkich spokojnym, profesjonalnym rzemiosłem wykonania, tym razem jednak zaimponował dodatkowo obszernością programu. Dwugodzinny recital (z 10-minutową przerwą) wymaga od artysty żelaznej kondycji i wspaniałej pamięci, jako że prezes z Darmstadt nie używa nut przy graniu. Dla publiczności było to jednak poważne wyzwanie i sądzę, że spokojnie można by sobie darować ze dwie ballady Chopina, których długość, monotonna faktura i dość jednostajna motoryka powodowały, że część słuchaczy przysypiała, a jedna pani niemal zemdlała….
Jednakże profesjonalizm pianisty i wspaniała frekwencja (kilkanaście osób, dla których zbrakło miejsc, mimo chłodu i deszczu słuchało koncertu na Atmowskim ganku!) dobrze wróży na ciąg dalszy festiwalu. O jego przebiegu napiszę za tydzień.