Maciej Pinkwart
Jak dawniej zawód w Zakopanem zdobywano
O oświatę ogólną w zakresie najbardziej podstawowym zadbał w połowie XIX w. ksiądz Józef Stolarczyk, pierwszy proboszcz Zakopanego. Natomiast sprawy kształcenia zawodowego młodych górali wzięło początkowo w swoje ręce Towarzystwo Tatrzańskie. Jego współtwórca, krakowski malarz i autor przewodników Walery Eljasz, już w 1870 r. pisał w pierwszym wydaniu swojego „Ilustrowanego przewodnika do Tatr, Pienin i Szczawnic”:
Mając przykład na Szwajcarach i Tyrolach przyszła mi myśl nauczyć górali tatrzańskich wyrabiania z drzewa rozmaitych przedmiotów do użytku, zabawy lub dla pamiątki, które by w handlu mogły zastąpić wyroby obce, a przytem mieliby goście co wywozić jako pamiątki z Tatr, gdy dziś prócz drogich toporków niczego nie dostanie. Myśl moja znalazła chętne przyjęcie, rozchodzi się o wprowadzenie jej w życie.
W statucie Towarzystwa Tatrzańskiego z 1874 r. w paragrafie pierwszym czytamy:
Celem Towarzystwa jest:
1. Umiejętne badanie Karpat, a w szczególności Tatr i Pienin, oraz rozpowszechnianie zebranych o nich wiadomości.
2. Zachęcanie do ich zwiedzania i ułatwianie przystępu do nich i pobytu tamże turystom, a w szczególności swoim członkom oraz badaczom i artystom udającym się do Karpat, Tatr i Pienin w celach naukowych i artystycznych.
3. Ochrona zwierząt halskich (alpejskich) mianowicie kozic i świstaków.
4. Wspieranie przemysłu górskiego wszelkiego rodzaju.
Realizując ów punkt czwarty, Towarzystwo w 1876 r. utworzyło Szkołę Snycerską - pierwszą szkołę zawodową dla chłopców. Początkowo pod firmą TT ludowy snycerz z Olczy Maciej Marduła, wykształcony w Krakowie u rzeźbiarza Franciszka Wyspiańskiego sumptem Towarzystwa, uczył kilku uczniów w wynajętej chałupie Walczaków „Pod Jesionem” przy ul. Kościeliskiej. Potem przybywało i uczniów, i nauczycieli, ale władze, zwłaszcza lokalne, nie kwapiły się z wyręczeniem TT w tej działalności. Co prawda, w 1878 r. rząd austriacki upaństwowił szkołę i zapewnił jej fachowe kierownictwo w osobie Franciszka Neużila, ale o lokal dla ciągle powiększającej się szkoły dbać nadal musiał pierwszy patron. Dlatego też na gruncie Towarzystwa i na jego koszt w 1882 r. wybudowano obok Dworu Tatrzańskiego okazały drewniany budynek, użytkowany przez uczniów do dziś. Placówka wkrótce stała się szeroko znana także poza granicami Zakopanego, a działalność Szkoły Zawodowej Przemysłu Drzewnego (jak ją nazwano) dała Podhalu wielu wybitnych fachowców wśród górali i nie tylko, bo jej renoma przyciągała pod Giewont wielu uczniów z Galicji. Część z nich po szkole szła na studia, a potem wracała do Zakopanego, współtworząc środowisko podhalańskie artystyczne. Trudno przecenić jej znaczenie dla Zakopanego, tak w dziedzinie zawodowej i artystycznej, jak i w promocji jego znaczenia kulturowego. Ba! Niektórzy z jej dyrektorów (Barabasz, Stryjeński), jak i absolwentów (choćby Bronisław Czech) stworzyli podwaliny kariery sportowej Zakopanego.
W 1932 r., po sejmowej reformie oświaty, szkoły zawodowe przekształcono w średnie, o statusie gimnazjów i liceów. A po II wojnie światowej Szkołę Przemysłu Drzewnego rozdzielono, tworząc istniejące do dziś placówki – Technikum Budowlane i Liceum Plastyczne im. A. Kenara.
A co z chcącymi się zawodowo kształcić dziewczętami? Dziś nie brakuje ich w Szkole Kenara, licznie uczęszczają też do „Budowlanki”. Ale w XIX wieku nie miały takich możliwości… Pierwszą szkołę zawodową dla dziewcząt zorganizowano tu w 1883 r. z inicjatywy wielkiej polskiej aktorki, osiadłej już wtedy w Ameryce - Heleny Modrzejewskiej. Była to Szkoła Koronkarska, później przekształcona w Technikum Tkactwa Artystycznego, które istniało do 2008 r. w ramach Zespołu Szkół Zawodowych imienia Heleny Modrzejewskiej.
Inną szkołą o charakterze zawodowym, przeznaczoną także dla dziewcząt, była działająca od 1889 r. w Kuźnicach Szkoła Pracy Domowej Kobiet. Założona przez jenerałową Jadwigę Zamoyską w Kórniku w 1882 r., po wysiedleniu przez Prusaków w 1886 r. została przeniesiona do Starej Lubowli na Spiszu i rok później do Kalwarii Zebrzydowskiej. Po zakupieniu dóbr zakopiańskich przez Władysława Zamoyskiego ulokowano ją w 1889 r. w willi „Adasiówka” (dziś – „Księżówka”), a od 1891 r. funkcjonowała w Kuźnicach, w dawnym budynku dyrekcji huty. Uczono w niej zasad gospodarstwa domowego - gotowania, szycia, haftowania, układania budżetu domowego, a także ogłady towarzyskiej i pobożności. Do szkoły uczęszczały zarówno proste dziewczęta wiejskie, kończące krótsze kursy kucharskie i krawieckie, jak i panny z domów ziemiańskich, uczące się przede wszystkim organizacji pracy domowej. Zlikwidowano ją w 1948 roku.
Przed I wojną światową powstało w Zakopanem pierwsze gimnazjum, w latach międzywojennych organizowano pierwsze szkoły artystyczne, pod koniec okupacji niemieckiej krótko działała tu filia Politechniki Krakowskiej. Ale to już inne czasy, inne szkoły i inni absolwenci. Obawiam się, że nawet szkolne dzwonki są dziś zupełnie inne niż kiedyś. Ale tak jak zawsze, we wrześniu uczniowie i nauczyciele pocieszają się, że przecież zostało już tylko 10 miesięcy do następnych wakacji…
Nowy Targ-Kraków 12-09-2008