Maciej Pinkwart
Ulicą Nowotarską w głąb historii
W większych miastach Prowansji i Lazurowego Wybrzeża ulice mają dwie tabliczki z nazwami – jedna w języku francuskim, druga po prowansalsku. Co ciekawe – niekiedy nie jest to zwykłe tłumaczenie: nazwa prowansalska określa dawną nazwę ulicy, francuska – współczesną. W Zakopanem nazwy ulic zmieniały się rzadko, ale i tu warto czasem przypomnieć ich historię. Nie wiadomo tylko jak takie informacje przyjęliby współcześni mieszkańcy, którzy nierzadko nie wiedzą, przy jakiej – historycznie rzecz biorąc – ulicy mieszkają…
Jedną z takich ulic jest mało efektowna i rzadko traktowana jako aleja spacerowa ulica Nowotarska. Jest to fragment dawnego traktu osadniczego, wiodącego od strony Nowego Targu, i stąd nazwa. W przeciwieństwie jednak do ulicy Kościeliskiej – przy Nowotarskiej niewiele pozostało domów góralskich – większość stylowych domów to dawne wille i pensjonaty, budowane pod koniec XIX wieku, przeważnie przez przyjezdnych. Zmianom zabudowy towarzyszyły zmiany nazw.
Nazwa „ul. Nowotarska” pojawiła się po 1870 r. i początkowo obejmowała odcinek od Krupówek aż po Spyrkówkę. Z końcem XIX w. odcinek między potokiem Bystra a Chramcówkami nazwano Stara Polana – tak jak dawne osiedle góralskie, położone w tej okolicy. W 1927 roku, po śmierci poety z Harendy, ulicę między Chramcówkami a Poroninem (wtedy biegła przez Harendę) nazwano imieniem Jana Kasprowicza. W 1948 roku połączono ulice Nowotarską i Starą Polanę w jedną ulicę Józefa Stalina. Po październiku 1956 Stalin przestał obowiązywać i powrócono do nazwy „Nowotarska”.
Po sąsiedzku z dawnym Hotelem „Pod Gewontem” (na roku Nowotarskiej i Krupówek – dziś karczma „Gazdowo Kuźnia”) stoi zabytkowy dom z 1871 roku, wybudowany przez Macieja Samka dla proboszcza Józefa Stolarczyka. Tutaj właśnie w 1886 r. goszcząc pierwszy raz z Zakopanem zatrzymał się Henryk Sienkiewicz i tutaj pracował nad powieścią „Potop”. Naprzeciwko, gdzie dziś są stragany handlowe, w czasie okupacji rozebrano dom żydowskiego kupca Hermana Kolbera, gdzie od 1912 r. mieściła się pierwsza zakopiańska drukarnia, założona i prowadzona przez Jana Trybułę. W oficynie tej drukowano między innymi kilka lokalnych czasopism, druki akcydensowe, a nawet książki.
Na rogu Nowotarskiej i Szkolnej stoi wzniesiony w 1890 r. wg projektu Fryderyka Kallaya budynek pierwszej szkoły ludowej, która zastąpiła założoną w 1848 r. przez ks. Józefa Stolarczyka szkołę parafialną. Dziś budynek zmienił swoje funkcje, a o dawnej przeszłości przypomina tylko nazwa ulicy, przy której stoi.
Po drugiej stronie ulicy (Nowotarska 10) w domu, gdzie dziś znajduje się restauracja „Globus”, od 1900 r. miało siedzibę Stowarzyszenie Rzemieślników „Gwiazda”, zajmujące się krzewieniem oświaty i kultury wśród swoich członków, propagowało styl zakopiański, a nawet miało własny teatr. W miejscu, gdzie znajduje się dolna część osiedla „Łukaszówki” (róg Nowotarskiej i Jana Pawła II) w latach międzywojennych funkcjonowało pierwsze w Zakopanem boisko piłkarskie, należące do Robotniczego Klubu Sportowego „Gewont”. To właśnie tutaj 14 sierpnia 1927 r. odbył się pierwszy w historii Zakopanego mecz piłkarski, w którym „Gewont” zmierzył się z krakowską „Wisłą”, przegrywając, niestety, z krakowianami 3:5.
Minąwszy skrzyżowanie Nowotarskiej z Aleją 3 Maja (Rondo Solidarności) dochodzimy do drewnianej willi „Świetlana” (nr 31), gdzie w czasie okupacji znajdował się jeden z ośrodków tajnego nauczania, prowadzony m.in. przez Zofię Korczyńską, Jadwigę Feist-Boberową i Aleksandra Dziedzica. Nieopodal (nr 37) znajduje się dawny budynek sądu zakopiańskiego (dziś – siedziba „Ruchu”). W czasie okupacji niemieckiej było tu więzienie. Tablica pamiątkowa na ścianie upamiętnia fakt odbicia w 1945 r. przez żołnierzy AK, dowodzonej przez Tadeusza Studzińskiego więzionej tu grupy Polaków.
Tuż obok rozciąga się teren największego zakopiańskiego cmentarza, założonego w 1908 r. i nazywanego Nowym Cmentarzem (Stary jest przy ul, Kościeliskiej). Niesłusznie uważany za „gorszy” niż Pęksowy Brzyzek, stanowi rzeczywisty obraz zakopiańskiej przeszłości (a nie jej „wersję literacko-artystyczną”). Wielka szkoda, że stulecie tego ważnego miejsca, jak dotąd, przeszło w Zakopanem bez echa.
Przy skrzyżowaniu Nowotarskiej i Małaszyńskiego warto zwrócić uwagę na miejsce, zajmowane dziś przez siedzibę Schroniska Młodzieżowego (Nowotarska 45 g). Tutaj bowiem, w dwóch nieistniejących już willach o nazwie „Szarotki” miało siedzibę pierwsze zakopiańskie gimnazjum, na rzecz którego swoje domy zapisał zakopiański lekarz Władyslaw Florkiewicz, zaś wykonawcą jego testamentu i głównym twórcą szkoły był inny lekarz, Józef Żychoń.
Dalsza część ulicy Nowotarskiej ma w zasadzie zabudowę współczesną – z wyjątkiem ciekawej willi „Stara Polana” (Nowotarska 59), wybudowanej w 1905 r. przez rodzinę Płazów, obecnie należącej do Politechniki Krakowskiej, która ma tu pensjonat. Nie można też nie wspomnieć o tym, że w miejscu, gdzie dziś znajduje się zakopiańskie gimnazjum nr 1 (Nowotarska 42) miał swoją willę Walery Eljasz-Radzikowski, malarz, autor przewodników i ojciec prasy zakopiańskiej. Mocno zniszczony dom rozebrano w 1940 r.
Nowy Targ-Kraków 29-08-2008