Maciej Pinkwart

Wieś sielska, anielska

Szlembark - cz. 1

 

 TUTAJ inne Ścieżki czasu

Tutaj skan artykułu

 

Dla tych, którym opatrzyły się już turystycznie zapełnione ponad stan, hałaśliwe i jednakowe do obrzydliwości miejscowości kurortowe w polskich górach, Szlembark na południowym stoku Gorców będzie znakomitą alternatywą. Dobry – choć nie doskonały, na szczęście – dojazd, wspaniałe widoki, dobry klimat i uczynni, życzliwi ludzie – to atuty tej miejscowości – i jeszcze jedno: wielka tradycja inspiracji artystycznych stworzona w zasadzie przez jednego człowieka – wybitnego grafika, Tadeusza Kulisiewicza.

Z drogi Nowy Targ – Krościenko, po minięciu Harklowej, przez most na Dunajcu skręcamy za drogowskazem w kierunku Knurowa, i wkrótce potem w prawo odchodzi droga do Szlembarku. Za pierwszymi domostwami droga rozwidla się: do centrum wsi trzeba kierować się prosto, w lewo prowadzi dojazd do prywatnej posesji.

Zabudowania są przeważnie nowe, tylko sporadycznie widać starsze domy z okresu międzywojennego i nic nie wskazuje na średniowieczny rodowód Szlembarku. Wieś bowiem powstała w XIV wieku, potem jak zakon klarysek z Nowego Sącza założył wieś Maniowy. Nazwa jest pochodzenia niemieckiego i oznacza miejsce podmokłe – być może wiąże się to z obecnością potoków, spływających z pobliskich stoków Gorców do Dunajca, ograniczających Szlembark od strony sąsiednich wiosek – Knurowa i Huby. Dawniej mówiono też Slebark lub Ślebark. A w XV w. w środku wsi powstała pierwsza kaplica, związana z kościołem w Dębnie, w pobliżu której powstała osada o wdzięcznej nazwie Śleboda, czyli wolność. To pewno jakaś lokalna odmiana znanej w Polsce Wolnizny czy Ligoty, a także Woli i Wólki. Wszystkie te nazwy oznaczały teren, na którym mieszkali chłopi zwolnieni z opłat czynszowych na określony czas, w celu umożliwienia im zagospodarowania się na nowo osadzonym miejscu, zwykle tam, gdzie powstawały gospodarstwa na surowym korzeniu.

W XVI wieku Szlembark wszedł w skład majątku Harklowa, a na jego terenie były pastwiska dworu harklowskiego. Mieszkańcy, poza rolnictwem zajmowali się hodowlą owiec i bydła, a także wypalaniem węgla drzewnego w okolicznych lasach, gęsto pokrywających stoki Gorców.

I właściwie niewiele działo się tutaj ciekawego do czasu, gdy w latach międzywojennych młody wówczas grafik Tadeusz Kulisiewicz „odkrył” dla siebie i swojej twórczości Szlembark i spopularyzował go w środowisku artystycznym, które zaraził swoją „szlembarską pasją”.

Dziś życie Szlembarku skupia się wzdłuż trzech nazwanych ulic wsi – Kościelnej, kardynała Karola Wojtyły i Tadeusza Kulisiewicza. Tutejszy kościół powstał stosunkowo niedawno, staraniem mieszkańców i wspomagających ich w znacznym stopniu podhalańskich Polonusów ze Stanów Zjednoczonych. Budowany od 1982 r., rok później zyskał kamień węgielny, poświęcony w Krakowie przez Ojca Świętego Jana Pawła II w czasie jego pielgrzymki do Polski. Budowę ukończono na początku XXI wieku, a 1 czerwca 2008 r. był konsekrowany przez Kardynała Stanisława Dziwisza. Jego surowa, strzelista kamienna bryła widoczna jest z daleka, a wnętrze, z ładnym drewnianych wystrojem, przypomina większość budowanych w ostatnich latach świątyń, stylizowanych na wzór podhalański (podobnie jak na Bachledówce, czy zakopiańskich Krzeptówkach), choć kameralne wymiary świątyni czynią jej wnętrze znacznie bardziej przytulnym.

Obok znajduje się niepozorna, stara kapliczka, wywodząca się z dawnych czasów, kiedy znajdował się tutaj cmentarz ofiar klęsk elementarnych. Są tam pochowane są 72 ofiary epidemii tyfusu z 1747 r., 46 osób zmarłych na cholerę w 1847 r., oraz 91 osób, zmarłych w 1873 r. z powodu epidemii cholery oraz wskutek nędzy i śmierci głodowej. Dziś groby zastąpił kamień pamiątkowy.

Wielką atrakcją Szlembarku są piękne widoki, zwłaszcza na dolinę Dunajca, Jezioro Czorsztyńskie i okoliczne miejscowości – Dębno i zwłaszcza Frydman. Z polan poniżej wsi, nad stromą dunajecką skarpą, świetnie widać Pieniny Spiskie – Hombarki oraz szczyty Tatr Wysokich. Nad domami wsi wznosi się główny grzbiet Gorców, którym biegnie czerwono znakowany szlak turystyczny z Przełęczy Knurowskiej (a wcześniej – z Turbacza) na Lubań i dalej, do Krościenka.

 

Za tydzień – Artystyczny dobry duch Szlembarku – Tadeusz Kulisiewicz

 

 

  

 

Nowy Targ-Kraków 22-05-2009

 

 

 

È Æ