Maciej Pinkwart

Król wielki i wysoki

 

 Tutaj skan artykułu

 

Internet jest współczesnym odpowiednikiem demokracji ateńskiej, bo umożliwia publiczne prezentowanie głupot nie tylko politykom, ale i zwykłym zjadaczom chleba. Najgorszą częścią owej demokracji bezpośredniej jednak jest to, że internetowi palanci mogą komentować wystąpienia politycznych palantów. Potem inni komentują te komentarze i tak interes się kręci, co pozwala włączyć na portale kolejne reklamy… Dramatem naszych czasów – jak mawiał 40 lat temu Jean Cocteau – jest to, że głupota zabrała się do myślenia. Jeszcze gorsze jest to, że właśnie prawo do głoszenia głupot utożsamiane jest z wolnością słowa. Co więcej – zachęcanie ludzi do tego typu biegunki słownej ma oznaczać liczenie się opinią publiczną. W 2004 r. jeden z większych portali zadał swoim czytelnikom pytanie, kto ich zdaniem powinien zostać przewodniczącym Komisji Europejskiej. Pomijam już to, że przeciętny uczestnik forum nie miał pojęcia, kim są kontrkandydaci José Manuela Barroso i on sam – najważniejsze było to, że ich pogląd nie miał i nie mógł mieć żadnego wpływu na wynik głosowania. A w ankiecie wzięło udział kilka tysięcy niekompetentnych osób, które być może dzięki temu nabrały błędnego przekonania, że coś od nich zależy.

Ale bez Internetu trudno sobie wyobrazić w naszej szerokości geograficznej normalną pracę, przekaz informacji czy rozrywkę. Poszukując tej ostatniej właśnie w Internecie dowiedziałem się, że burmistrz Nowego Targu uczestniczył w Pałacu Prezydenckim w spotkaniu włodarzy miast, założonych przez Kazimierza Wielkiego. Ten niewątpliwie bardzo potrzebny miting przyczyni się do wybudowania w Nowym Targu nowych ulic, lotniska, basenu, parkingów, kilku toalet publicznych i pomników, a miejscowi poeci napiszą kilka nowych wierszy o targowisku miejskim. W przyszłości być może burmistrz weźmie udział w spotkaniu miast, których nazwy zaczynają się na literę N.

Rzecznik burmistrza opowiedział na portalu miejskim, że w spotkaniu wziął udział pan prezydent Kaczyński, szef kancelarii pana prezydenta i doradcy pana prezydenta. Po spotkaniu pojawiła się pani Krysia, która pozamiatała. Burmistrz Marek Fryźlewicz zaś dał się sfotografować z panem prezydentem, co niewątpliwie zwiększyło szanse Lecha Kaczyńskiego na reelekcję, nam natomiast przypomniało, że Kazimierz Wielki, urodzony przed 700 laty fundator naszego miasta, miał ponad 170 cm wzrostu i był królem nie tylko wielkim, ale i jak na owe czasy wysokim.

Nowy Targ-Kraków, 9-03-2010