Maciej Pinkwart
Kołysanka Marii
Tak na ciebie długo czekałam
Przez miesi±ce, tygodnie i dni
Ale jeste¶, kruszynko mała!
Jak mój synek już pięknie ¶pi!
Łzy obeschły całkiem na twarzy,
już weselej, i jemu i mnie,
o aniołkach przez sen znów marzy,
i gdzie¶ w niebie zbudzić się chce...
Cicho, cicho, cicho...
Niech cichutko padaj± ¶nieżynki...
Niech się sen przybliży na palcach,
Niech laleczki zatańcz± walca,
Dla chłopczyka i dla dziewczynki...
Cicho, cicho, cicho
Niech przyleci aniołek snów
Niech zły ¶wiat zostanie za drzwiami
I u¶miechnij się pod powiekami
¦pij spokojnie, mama jest tu...
Jest ci zimno i płaczesz z głodu
Bo niedawno przyszedłe¶ na ¶wiat
Jeszcze zaznasz smutku i chłodu,
Jeszcze tyle tak trudnych lat...
Dla mnie jeste¶ już królem królów
Bo ja pierwsza już ciebie znam
Ale zaznasz tak wiele bólu
Tam wysoko, gdzie zajdziesz sam...
Cicho, cicho, cicho...
Ale teraz za¶nij, maleńki,
I u¶miechnij się do mnie we ¶nie,
Zrobię pałac z naszej stajenki,
Z mam± nigdy nie będzie ci Ľle.
Tylko trzymaj się mamy za rękę
Mama bronić cię będzie przed złem
I cichutko za¶piewa piosenkę
By jak kołdr± otulić cię snem
Cicho, cicho, cicho...